W nowym budynku Galerii Tretiakowskiej, na ekspozycji poświęconej rosyjskim malarzom awangardowyn trzech pierwszych dekad XX wieku, wisi obraz kuriozum.
Autor równolegle pokazuje nam dwa – a właściwie trzy – miejsca. Aleksandrię – miasto w którym obecnie mieszka, Warszawę jako miasto swojego dzieciństwa i Warszawę pierwszej dekady tzw. „Wolnej Polski”.