2 (15) 2009

fot. Katarzyna Zawada

Uwaga, z tym numerem darmowe wejście na wystawę w Muzeum Etnograficznym!

Lejtmotywem 15. numeru są obrazy i wyobrażenia. Stąd na okładce intrygujące manekiny stworzone na nasz obraz i podobieństwo. Wraz z pojawieniem się pisma na półkach nastąpiła nowa odsłona naszej zupełnie strony internetowej, którą właśnie oglądacie, a na niej otwarcie naszej wielkiej ogólnopolskiej bazy konferencji (w menu po lewej).

Redakcja bardzo dziękuje Fundacji Studentów i Absolwentów Uniwersytetu Jagiellońskiego "Bratniak" za dofinansowanie 15. numeru.

Numer dostępny w sprzedaży archiwalnej.

Wstępniak

  • Pełny tekst

    Piętnasty numer „Barbarzyńcy” poświęcamy wyobrażeniom, „obrazom w naszych głowach”, jak pisał Walter Lippmann w 1922 roku.

Dyskusje

Artykuły

  • Fragment

    Niewątpliwie takie książki jak Mury Hebronu, Biały kruk, Dziewięć czy Przez rzekę mogą wręcz uchodzić za podręcznikowe przykłady konstruowania męskiej tożsamości i męskiego obrazu świata. Budowanie przez Stasiuka świata fikcji poprzez pryzmat spojrzenia mężczyzny jest swoistym dopełnieniem oraz domknięciem jego prozy.

  • Fragment

    Rozprzestrzenienie  się  kultury  masowej zmieniło społeczne postrzeganie kobiet. Można tu mówić o dwóch zjawiskach – demokratyzacji piękna oraz zwiększeniu świadomości wyglądu. Emancypacja kobiet i ich wkroczenie w sferę publiczną sprawiły, że przestały być one społeczne postrzeganie  jedynie przez pryzmat zadbanego gospodarstwa domowego.

  • Fragment

    Spotkanie z nagłą, rzucającą się w oczy „innością” zaważyło na wzmocnieniu iberyjskiego nacjonalizmu, dla  którego  „czystość  krwi”  i wierność Świętej Matce Kościołowi Katolickiemu stanowiły swoiste wyznaczniki hiszpańskiej dumy narodowej rekompensującej odczuwaną od drugiej połowy XVII pogłębiającą się dekadencję.

  • Fragment

    Zwrócenie uwagi na zupełnie nową jakość środowiska życia mieszkańca metropolii, odnotowanie nieciągłości  doświadczenia  i  natłoku wrażeń,  jakiemu  był  poddany,  dokonało  się dosyć wcześnie;  intuicje na ten temat pojawiły  się  np.  u Baudelaire’a  (mistrzowsko  tropił je Walter  Benjamin),  w  podobnym  duchu pisali  cytowany wyżej  Simmel i  całe  rzesze społecznych  krytyków  przełomu  XIX  i  XX wieku.

  • Pełny tekst

  • Fragment

    Kategoria  „hiperrzeczywistości” to mówienie o świecie oparte na  zasadzie  symulacji.  Z  kolei  rzeczywistość to  doświadczenie  naturalności  zakorzenienia w  świecie. Hiperrzeczywistość  jest nowym doświadczeniem  rzeczywistości  opartym  właśnie na zasadzie symulacji.

Recenzje

  • Pełny tekst

    W teatrze Mądzika milczenie  jest złotem. W albumie nie ma ani  jednego zdania bezpośrednio od artysty. Znajdziemy tam komentarze Wojciecha Skrodzkiego, Adama Bujaka, Krystyny Zachwatowicz-Wajdy  i  innych osób zaproszonych przez autora. „Zwróciłem  się ku milczeniu” – mówi (!) Mądzik, przemycony w cytacie przez jednego z komentatorów. Rzecz jasna, jest to cisza dźwięcząca w uszach, poprzez nią też się przemawia.

  • Pełny tekst

    Za przedmiot swoich rozważań uznana polska filozofka obiera niesamowite trio: Świat, Skończoność, Samotność. Podobnie jak u Heideggera, ważnym narzędziem są tu rozważania nad językiem, który kryje w swoich pokładach wiedzę o świecie. Na tym podobieństwa między filozofami się kończą.

  • Pełny tekst

    Autorka wyjaśnia dokładnie, jakie przyjęła kryterium wyboru obrazów i czym jest dla niej tytułowa inność. „Ciekawi mnie to, co nieostre, niejasne, niepewne. Obraz za szybą, w którym odbija się świat otaczający i my sami – ich widzowie. Obraz za mgłą, w którym kształty są trudno rozpoznawalne i niemal nic nie widać. Obraz, który niedoskonała pamięć rysuje pod powiekami”.

  • Pełny tekst

    Autor stara się wyjaśnić proces kształtowania się kapitalizmu jako dominującego sposobu produkcji. W tym celu śledzi dynamikę zmian gospodarczych na przestrzeni kilku stuleci. Wykazuje wpływy i napięcia wynikające z kontaktów między wieloma społeczeństwami, również tymi przez długie  lata uważanymi za „ludy bez historii”, zawieszone "poza czasem” grupy, dla których jedynym bodźcem do zmian był kontakt z Europejczykami.